niedziela, 18 września 2011

;)

Tym razem frywolitkowo.Zrobiłam Janiołka ...kiedyś już jeden pofrunął do syna mojej dobrej koleżanki.Tak... zamiast pamiątki komunijnej.Bardzo mu się spodobał i ma go cały czas przy łóżku.
Ten natomiast pofrunął do pewnej młodej pary. Zamiast kwiatów chcieli,aby każdy zainteresowany wpłacił jakąś kwotę na schronisko dla psów, lub kupił karmę.Fajnie .co? Więc pomyślałam,że zamiast telegramu,które tak lądują głęboko w szafie ,zrobię im Janiołka :P .Mam nadzieję,że im też się spodobał.
Nie jest to wierna kopia  schematu ,ale najbardziej mi się podobał :P
Mam nadzieję,że moje niedoróbki mu nie ujmują .

9 komentarzy:

  1. śliczny Janioł, będzie czuwał dzielnie nad Młodymi :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Nie ujmują, Janiołek śliczny jest! :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Aniołek przecudnej urody i do tego pięknie umieszczony w ramce, super! Eli, dzięki za udział w Candy, proszę pozostaw tam jeszcze jeden komentarz, bo Ci się należy kolejna szansa. :-)

    OdpowiedzUsuń
  4. Dziewczyny Kochane jesteście,bardzo Wam dziękuję za ciepłe słowa.
    Kajko dzięki,już pędzę :*

    OdpowiedzUsuń
  5. Eli,cudny prezent! jakie niedorobki???
    Te frywolitki to jakaś magia..nie pojmuję,ale podziwiam:)

    OdpowiedzUsuń
  6. Jakie znowu niedoróbki? Fajny janiołek i na pewno się spodobał :) jakoś ostatnio do frywolenia mnie nie ciągnie, ale popatrzeć na takie cuda lubię :)

    OdpowiedzUsuń
  7. A ja jakieś ADHD chyba już mam,bo wszystko naraz chciałabym zrobić hehhe.Dzięki :*

    OdpowiedzUsuń