Zadomowiła się u nas bardzo szybko,bo po prawie dwóch godzinach już brykała i bawiła się z chłopakami.
Chciałam zrobić zdjęcia jak się bawi,ale jest tak szybka ,że ja nie nadążam z aparatem.
Rzadko tu bywam ostatnio ,ale bardzo dziękuję zaglądającym i obserwującym ...,że o mnie nie zapominacie. .Robótkowo coś tam się dzieje ,ale baaaardzo powoli .Niestety coś za coś.
Pozdrawiam Was serdecznie i do następnego razu :*
jaka ślicznotka!
OdpowiedzUsuńale słodziak, będziesz miała wesoło bo wygląda na niezłego urwisa :)
OdpowiedzUsuńRozkoszna! :)
OdpowiedzUsuńNie dość że śliczna! to jeszcze bardzo towarzyska! Pozdrawiam Eli!
OdpowiedzUsuńMiło mi ,że się wam nasza Kicia podoba.Hanju masz rację urwis z niej straszny , a ile śmiechu przy tym...bezcenne.
OdpowiedzUsuńDziękuję Wam za odwiedzinki i pozdrawiam
Śliczna,przyznam że od dwóch tygodni też mieszka z nami mala kicia,a właściwie kitek :)pozdrawiam ciepło
OdpowiedzUsuńEwuś pokazuj szybko! Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńCuuuuuuuuuuuudna!!! A jak jej na imię??? :)
OdpowiedzUsuńKasiu ,mój młodszy syn upodobał sobie ostatnio książeczki typu Kicia Kocia jest chora,Kicia Kocia na placu zabaw ,Kicia Kocia jest policjantką itp.W związku z tym jest po prostu Kicia ;)
OdpowiedzUsuńRośnie jak na drożdżach .
:D więcej prywaty zatem i słodkiej Kici!!! :)
OdpowiedzUsuń