Witajcie,
Ciężko idzie mi pisanie na blogu . "Obrabianie" zdjęć doprowadza mnie do szału. No ale cóż.
Wakacje w pełni , dziećmi muszę się zająć , momentami coś próbuję robić. Jednak jakiś czas temu zrobiłam sobie prezent. Wyczekany , wymarzony ....nareszcie jest .
Po przyjeździe do domu nic innego nie robiłam tylko szyłam. Skracałam , zwężałam , udało mi się uszyć nowe zazdrostki do kuchni , no i pacynki . Wzór TU.
Ta była pierwsza, na szybko , na gorąco , byle uszyć hihihi.
Radość ogromna. Jak emocje opadły , powstała druga , bardziej dopracowana Pani Królikowa :)
To tyle na dzisiaj. Miłego dnia wszystkim życzę.
Gratuluję nowej wymarzonej zabawki :D
OdpowiedzUsuńPS. Jaka?
Szału nie ma Tobi. To Janome E 1015 .
OdpowiedzUsuń