środa, 28 września 2011

Jesieni ciąg dalszy ;)

Dziś bardziej pogodnie mi na duszy. Cieszmy się słoneczkiem dopóki jest dla nas łaskawe,ale jesień dotarła również i do mojej robótkowej dziupli.A może to zew natury???
Zieleń wyszła na zdjęciu ciemniejsza , a i brakuje mi miedzianych końcówek wszelkiego rodzaju,więc nie krytykujcie,jak zrobię zakupy to zmienię ;)

niedziela, 25 września 2011

Jesień ,ach to TY!

Ledwie się zaczęła,a my pomimo pięknej pogody  psikamy ,prychamy i kaszlemy.Wieczorami grzane winko,ciepły kocyk ...aż strach pomyśleć co będzie dalej.Na samą myśl mi zimno.
Pomimo byle jakiego samopoczucia coś tam dłubię.Ostatnio kuleczki dla mojej dobrej koleżanki.Jak zobaczyła moje,to nie było zmiłuj.Wybrała kolorki i ...
ten na sznureczku kumihimo ;)
i jeszcze na poprawę humoru dla mojej mamy...antracytowe
Udało się ,mama była bardzo zadowolona.Już sobie zażyczyła zawieszkę.Jednak srebrne kuleczki mi się skończyły.Może gdzieś można dostać  na wagę?;)

niedziela, 18 września 2011

;)

Tym razem frywolitkowo.Zrobiłam Janiołka ...kiedyś już jeden pofrunął do syna mojej dobrej koleżanki.Tak... zamiast pamiątki komunijnej.Bardzo mu się spodobał i ma go cały czas przy łóżku.
Ten natomiast pofrunął do pewnej młodej pary. Zamiast kwiatów chcieli,aby każdy zainteresowany wpłacił jakąś kwotę na schronisko dla psów, lub kupił karmę.Fajnie .co? Więc pomyślałam,że zamiast telegramu,które tak lądują głęboko w szafie ,zrobię im Janiołka :P .Mam nadzieję,że im też się spodobał.
Nie jest to wierna kopia  schematu ,ale najbardziej mi się podobał :P
Mam nadzieję,że moje niedoróbki mu nie ujmują .

piątek, 16 września 2011

;)

Zacznę od candy u Kajki .Namawiam nie tylko na candy,ale również na super wykonane Jej prace.Szczególnie te postarzane.Muszę kiedyś spróbować Kajkowego maziania ;) .
Póki co ,to mam kolejną puszkę robioną na konkurs "Metamorfozy" na forum PRACOWNI. Szału nie ma , hihihih ale bardzo przyjemnie mi się tą pracę robiło.To moja druga praca w 3D.Wydaje mi się lepsza niż ta pierwsza,ale jeszcze muszę popracować.Zdjęcie nie najlepsze,ale znów robione na ostatnią chwilę:P

czwartek, 15 września 2011

Helo !

Ale tu się zakurzyło,aż wstyd.Myślami cały czas jestem z Wami,ale problemy chyba mnie bardzo polubiły ,bo nie chcą odpuścić.Stąd taka przerwa.Ale nie dam się,musi być w końcu dobrze.
Pochwalę się moim ulubionym ostatnio kompletem.Kuleczki, których się  uczyłam na spotkaniu u Weraph ,sznureczek wypleciony ręcznie techniką kumihimo ,którego uczyła nas Nami na ostatnim spotkaniu u Nut.Było jak zwykle fantastycznie.Nut uczyła nas jak się robi kwiatki kanzashi.Teraz już fotki.