sobota, 21 stycznia 2012

Pozostały wspomnienia...

No właśnie ,dziś Dzień Babci.Moja nie żyje już ponad 20 lat.Mała byłam,pamiętam Ją jak przez mgłę.
Pamiętam Babcię i to co robiła w wolnych chwilach.Piękne swetry na drutach,na szydełku.Szkoda ,że nie zdążyłam się od Niej wielu rzeczy nauczyć.
Ostatnio jednak moja mama dała mi znalezioną ,odkopaną z szafy narzutkę na poduszkę wykonaną właśnie przez moją Babcię.Wspomnienia odżyły .

Pozdrawiam ciepło wszystkich zaglądających .

9 komentarzy:

  1. Piękna ta narzuta, intrygującą.. Ciekawą ma formę, kolory szalenie optymistyczne :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Zauroczyła mnie ta poszewweczka...cudna..zachowaj ją:-)
    A Babcie...no cóż takie życie...dobrze, że mamy wspomnienia:-)

    OdpowiedzUsuń
  3. urzekły mnie kolory,wspaniała :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Muszę tylko okrągłą poduszkę uszyć ,bo szkoda żeby tak leżała.Buziaki dla Was.

    OdpowiedzUsuń
  5. I mi przypomniało się dzieciństwo, bo dokładnie takim wzorem i z takich kordonków miałam prześliczną plisowaną spódniczkę zrobioną przez mamę. Potem (już jako babcia) zrobiła taką samą dla mojej córci. Trzymam ją do tej pory w szafie(spódniczkę, a nie córkę, córka ma 21 lat i wyfrunęła). Prześlicznie kolorowa tęcza.

    OdpowiedzUsuń
  6. Pamiętam takie u mojej babci... To właśnie u babci Marysi podpatrywałam druty (skutecznie przeszkadzając w pracy łapaniem za kolorowe kulki na końcach tych drutów;) ), szydełko, a nawet miałam okazję "pracować" na kołowrotku... Prawdziwe cudowne lata...

    OdpowiedzUsuń
  7. Cieszę się ,że odżyły Wasze wspomnienia.

    AnnaB.Trzymaj ją dla córki i pokaż Jej za 10-15 lat ;)

    Bligu miałaś niesamowite szczęście .Może masz ten kołowrotek jeszcze?

    OdpowiedzUsuń
  8. Dla mnie babcia była jak przyjaciółka, ostatnie miesiące były bolesne dla mnie wiedziałam że nadchodzi koniec, to tak boli...musiałam wyjechać do pracy i nie zdążyłam się pożegnać nawet, odeszła we śnie....bardzo cierpiala...na Zawsze pozostanie w mojej pamięci***

    OdpowiedzUsuń
  9. Ten komentarz został usunięty przez administratora bloga.

    OdpowiedzUsuń