wtorek, 29 grudnia 2015

:)

Chwila oddechu...nareszcie. Zabraliśmy się z moim M. za remont pokoju naszych chłopców. Trwał chyba dwa miesiące. Wiązało się to z wymianą kaloryferów, zamurowywaniem wnęk itp.
Najgorsze było podczas przeglądania zabawek , no bo wszystko nie mogło wrócić. Ich pokój to była kopalnia...WSZYSTKIEGO. Począwszy od kamyków, tych wyjątkowych i jedynych, poprzez breloczki, karty wszelkiej maści, znaczki, mini figurki, pamiątki z wakacji itp a skończywszy na kijkach, no bo one są mi potrzebne.
Mamy to już za sobą. Kolejnym wyzwaniem , już bardziej przyjemnym, było rodzinne piernikowanie. W gronie przyjaciół z dziećmi rozpoczęło się "wałokowanie" ;)
Powstała też pierwsza piernikowa chatka. Będziemy dążyć do doskonałości ;)
A teraz trochę robótek.
Torba i ozdoby przeznaczyłam na wymiankę Mikołajkową na KCz. Przy okazji powstał piórnik dla młodszego.
A dla mnie Mikołaj, a właściwie Mikołajka przygotowała piękne ozdoby z papierowej wikliny.
Czy ktoś jeszcze do mnie zagląda?

Do miłego :)

5 komentarzy:

  1. Dziękuję za wizytę na moim blogu :)
    Jeśli będziesz korzystać z mojego wzoru, to radzę mocno zaciskać elementy. Element 2 niektórym przysporzył trochę kłopotu, bo łuki zrobiły im się zbyt długie. Należy je mocno ściągnąć lub zmniejszyć ilość słupków wg. własnego uznania, żeby zachować kształt wisiora :)
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  2. Baardzo dziękuję za wskazówki. Pozdrawiam :*

    OdpowiedzUsuń
  3. Śliczne frywolitkowe drobiazgi, torba i piórnik bardzo mi się podoba, muszę sama spróbować uszyć taka torbę, może zacznę od małych rozmiarów, dla moich dziewczyn ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. Małe torebki mogą wyjść uroczo ;)
    Dzięki za odwiedzinki.

    OdpowiedzUsuń